Ślubował mi dwie rzeczy: że mnie nie opuści aż do śmierci i że pojedziemy w Alpy zimą.
Jestem ostatnią osobą, która uwierzyłaby w przeznaczenie, a jednak - gdy teraz odtwarzam sekwencję wydarzeń, czuję ciarki. Tatry zimą były…
Huayna Potosi, 6088 m.n.p.m. Tak!
Mówią, że łatwiej zobaczyć potwora z Loch Ness niż widok ze Śnieżki. A nam się udało.